Odzyskiwanie widzialności – instrukcja nieposłuszeństwa  CMS w Przemyślu

Odzyskiwanie widzialności – instrukcja nieposłuszeństwa  

Myśląc o pracy dla CMS w Przemyślu moją uwagę zwrócił pomnik Adama Mickiewicza. Głownie ze względu na głoszony przez poetę mesjanizm i uczynienie z Polski Chrystusa Narodów oraz sute okraszenie całości mitem cierpiącej Matki Ojczyny, gwałconej, szarpanej, grabionej przez zaborców, deptanej przez wrogów, płaczącej nad losem swoich męskich dzieci – żołnierzy.

W tekstach doby Romantyzmu ciało kobiece było alegorią Polski. Tylko w ten wyobrażony sposób kobieta była obecna w dążeniach niepodległościowych. Obecność natomiast kobiet z krwi i kości, walczących 

i narażających życie była przemilczana. Stąd też tekstylne kwiaty złożone przeze mnie u stóp pomnika Adama Mickiewicza, są poświęcone ich pamięci. 

Kwiaty tworzone z ubrań i składane od wiosny 2019 roku pod pomnikami w całej Polsce są symbolem nieobecności w świadomości i życiu publicznym tych wszystkich kobiet, dzięki którym dany mężczyzna mógł znaleźć się na pomniku. Tych wszystkich, które złożyły życie u stóp swoich „panów i władców”, którym odmówiono obecności w świadomości społecznej, które przez wieki pozostawały niedocenione.

Mówią o niewidoczności kobiecych postaci w narracji historycznej głównego nurtu. Męski kanon omawia bowiem tylko jednostki wybitne (wodzów, królów, generałów), marginalizuje zaś masy anonimowych postaci, które tak naprawdę składały się na sukces polityki danego przywódcy. Jest to bardzo selektywna forma prezentacji. Niesłyszalne i niewidzialne osoby, które przyczyniały się do zmian biegu historii, powinny teraz zostać wydobyte na światło dzienne. Należy przypomnieć te postaci, które wspierały walczących, opatrywały rany, prały mundury, gotowały jedzenie, ale też narażały swoje życie – bez tego wszystkiego zwycięstwo nie byłoby możliwe. Sprowadzanie ich tylko do roli „podręcznych” oraz „akuszerek” jest krzywdzące i ma w swoje odzwierciedlenie w antycznej koncepcji platońskiej Chory. 

W eseju Woman, Chora, Dwelling Elisabeth Grosz analizowała problematykę pracy polegającej na ciągłym powtarzaniu tych samych czynności oraz niewolnictwa domowego w kontekście filozofii Platona. Filozofka pisze, że kobiety zostały zredukowane do roli wspierania tego co męskie, otrzymując tym samym status platońskiej Chory. Chora to ta, przez którą wszystko przechodzi, ale ona nie jest matką, jest tylko tunelem. Nie należy jej się pamięć ani podziw. Chora przypomina łono, ale jednocześnie nie jest matką tego, co jest stworzone, jest bytem / niebytem o wielu cechach kobiecych. Dlatego też, główna narracja historyczna to wieki wykluczenia, między innymi kobiet, z tworzenia kultury i historii, a nieobecność ta sprawia, że pamięć jest niemożliwa. Moja praca – to instrukcja do działania, kilkanaście kobiet może pewnego ranka podjeść 

w okolicę pomnika Mickiewicza i w geście słabego oporu zdjąć z siebie ubrania, zostawiając po sobie kolorowe ślady, symbol nieobecności ich przodkiń. Działanie to może zainicjować nową formę upamiętnienia opartą na zawieraniu sojuszów i byciu razem w bezbronności i słabości a nie na budowaniu indywidualnej narracji. Ten wspólny, a jednak intymny gest implikujący pozostanie nagą, bezbronną, wystawioną na zranienie jest formą słabego oporu.

(Na koniec jednak chciałam przyznać trochę sympatii Mickiewiczowi bowiem był on nie tylko rozgrzewającym serca wieszczem narodu, ale był równocześnie tym który mocno czerpał z kultury ludowej, pisał o tym co jest znane ale wyparte, przerażajace ale własne, pochodzące z obrzeży, a nie z głównego nurtu. Wszystko to zostało przez niego przywrócone, odzyskane dla kultury wysokiej. Jak pisze Maria Janion 

Romantyzm polski wytworzył swój n o w y  m i t   p o c z ą t k u. Dokonał tego w toku rewindykacji wszystkiego co ukryte, zapomniane, stłumione, traktowane jako błahy margines, jako chaotyczny zbiór zabobonów, dziwactw czy objawów szaleństwa. W ten sposób przeprowadził nobilitację kultury nieoficjalnej, niejako kontrkultury swojej epoki. Postąpił tak z kulturą ludową przede wszystkim a dalej w konsekwencji – z pogańską, antylatyńską, słowiańską północą.

Można wyobrazić sobie zatem jak w okół jego figury pomnikowej wirują duchy kobiet i innych postaci pochodzących z wilgotnych i gęstych lasów, zamieszkujących podania, mity i legendy. )

https://centralnemuzeumsztuki.pl